Klub szalonych dziewic | odcinek 11

Joanna wciąż kontroluje Marka. Wydzwania do niego nad ranem, a kiedy się okazuje, że dziennikarz ma wyłączony telefon, biegnie do niego do domu. Tam go również nie zastaje. W końcu zaskakuje go w Melanżu, siedzącego przy stole z ładną blondynką. Marek jest nieco zdziwiony spotkaniem z Joanną. Przedstawia jej swoją koleżankę i wyjaśnia, że ma zajęty wieczór, ponieważ będzie pisał artykuł o redaktorach naczelnych, między innymi o Magdzie Mazurek. Joanna spóźnia się do pracy, co jej szef kwituje znaczącym spojrzeniem na zegarek. Prawniczka dzieli się z przyjaciółkami poranną porcją wiadomości - jej zdaniem Marek ją zdradza. Daria stwierdza, że Joanna przesadza, a Karolina przypomina, że obiecała przecież partnerowi więcej przestrzeni. Joanna nie radzi sobie jednak z emocjami. Dzwoni do Magdy, aby zapytać, czy Marek umówił się z nią na spotkanie w sprawie artykułu. Kiedy ta informuje ją, że o niczym nie wie, prawniczka wpada w rozpacz - jest pewna, że dziennikarz ją okłamuje. Marek umawia się z Magdą na wywiad. Ta od razu dzwoni do Joanny, aby jej powiedzieć o planowanym spotkaniu, ale prawniczka ma zajęty telefon. Beata Saniewicz informuje portal plotkarski, że SuperEgo niebawem zniknie z rynku. Mikołaj zachowuje się wobec Karoliny bardzo chłodno. Nie chce z nią rozmawiać ani spędzać wspólnie czasu. Dziewczyna uważa, że mąż chce ją ukarać. Mikołaj zwierza się koledze ze swoich obaw dotyczących związku z Karoliną. Bartek radzi mu, aby traktował dziewczynę ostro i wymyślił sposób na sprawdzenie jej wierności. Wieczorem Joanna dzwoni do Marka i robi mu wymówki, że ją okłamał w sprawie spotkania z Magdą. Dziennikarz nie ma ochoty udzielać jej wyjaśnień. Zasłania się dużą ilością pracy i przypomina, że mieli sobie dać więcej przestrzeni. Karolina przychodzi do klubu darta. Mikołaj udaje, że jej nie zauważa. Dziewczyna mówi mu, że rozumie jego zachowanie - pewnie wciąż się gniewa za jej randkę z obcym mężczyzną. Prosi go też, aby nie dokuczał jej zbyt długo. Mikołaj nie chce rozmawiać z żoną. Ta rzuca na odchodnym, że będzie na niego czekała z kolacją. Magda odwiedza Darię. Przypadkowo zauważa na jej komputerze "Blog Napalonej Kotki". Szybko zdaje sobie sprawę, że przyjaciółka jest autorką erotycznych tekstów. Informuje ją, że jej blog jest bardzo chętnie czytany w SuperEgo. Magda jest zdziwiona, że stateczna matka Polka ma drugą, zupełnie inną naturę i proponuje Darii pisanie artykułów do SuperEgo. Ta nie jest jednak przekonana, czy poradzi sobie z pracą. Obawia się też, że jej "twórczość" przestanie być tajemnicą. Wieczorem Joanna postanawia odwiedzić Marka - a właściwie sprawdzić, czy faktycznie jest w domu i pracuje. Dzwoni do niego domofonem, a kiedy ten odbiera... dziewczyna ucieka. Jan pozwala sobie na flirt z Beatą w pracy. Kiedy zauważa Magdę, momentalnie odrywa się od kochanki i biegnie za byłą dziewczyną. Magda pyta go, czy jest szczęśliwy w nowym związku. Ten po raz kolejny wypiera się relacji z Saniewicz. Jan i Magda omawiają artykuł, który ukazał się na łamach plotkarskiego portalu. Autor paszkwilu deprecjonuje umiejętności i kompetencje Magdy oraz wyrokuje rychły upadek SuperEgo. Jan pociesza Magdę, że prezes nie przejmuje się tego typu publikacjami. Przyjaciółki spotykają się w Stołówce. Za barem Edycie towarzyszy nowa współpracownica - Anka. Dziewczyny zastanawiają się, kto stoi za artykułem w "Pudelku". Joanna zwierza się przyjaciółkom, że Marek ją oszukuje i spotyka się z innymi dziewczynami. Jest jej bardzo głupio, kiedy okazuje się, że w sprawie wywiadu z Magdą jednak mówił prawdę... Magda udziela Markowi wywiadu. Dziennikarz obiecuje, że przedstawi ją jako szaloną dziewicę, która potrafi zamienić mało wartościowy miesięcznik w prawdziwe złoto. Po powrocie do redakcji Magda spotyka się z Darią, która przynosi jej pierwszy z serii swoich tekstów. Redaktorka zdradza Dawidowi, że jej koleżanka to słynna blogerka - "napalona kotka". Dawid jest wyraźnie zainteresowany Darią i z chęcią podejmuje się redagowania jej tekstów. Matka Polka jest nieco speszona. Gdy zostaje z przyjaciółką sama, wyznaje jej, że już od dawna nie uprawia z Pawłem seksu. Stwierdza, że nawet jej tego nie brakuje, a swoje fantazje może przecież zamieszczać na blogu... Karolina czeka na Mikołaja z winem i prezentem - planszą do darta. Z zamyśleniem ogląda ich wspólne zdjęcia ze ślubu. Paweł dzwoni do Darii, aby zapytać, co zrobić z mrożonką wyjętą z lodówki. Dziewczyna uwodzicielskim głosem zaczyna flirtować z mężem. Ten jednak kompletnie nie rozumie, o co żonie chodzi. Daria porzuca więc pozę napalonej kotki i rzeczowo wyjaśnia, jak należy przygotować danie z mrożonki. Karolina nie mogąc się doczekać na Mikołaja w domu, przychodzi do niego do knajpy. Wręcza mu pudełko ze zdjęciami ze ślubu i kilka innych drobiazgów, przeprasza za swoje zachowanie i chce się z nim pożegnać. Chłopak wyjaśnia, że bardzo ją kocha, ale potrzebuje pewności, że ona go znów nie zostawi. Karolina zapewnia go o swoich uczuciach i jak najlepszych intencjach. Para rzuca się sobie w ramiona. Joanna rozmawia z Magdą przez telefon na temat Marka. Redaktorka podkreśla, że nie ma żadnych dowodów, że Marek ma romans na boku. Podkreśla też, że jeżeli prawniczka nie da mu więcej swobody, to z pewnością go straci. Jedynym lekarstwem na lęki Joanny jest odrobina zaufania do partnera... Nagle prawniczkę odwiedza Marek. Dziewczyna od razu odzyskuje dobry humor. Dawid pokazuje Magdzie ilustracje, które wybrał do tekstu Darii. Redaktorkę nieco zaskakuje, że gwiazda dziennikarstwa jest tak zainteresowana redagowaniem tekstów innego autora. Jednak fantazje "napalonej kotki" przelane na papier jej także działają na wyobraźnię. Daria postanawia odwiedzić Pawła w Karakułach. Wsiada więc z Gosią i Borysem do samochodu i jedzie na wieś. Tymczasem Paweł wpada na identyczny pomysł - jedzie do Warszawy spotkać się z rodziną... Małżonkowie śmieją się, że mają te same pomysły o tej samej porze. Umawiają się na "randkę" w połowie drogi, na parkingu dla tirów. Daria pyta męża, czy jego zdaniem z ich małżeństwem wszystko jest w porządku. Kieruje jego uwagę w stronę seksu, mówiąc, że po urodzeniu Gosi robili to coraz rzadziej i rzadziej, aż w końcu przestali ze sobą sypiać. Paweł odkrywczym głosem stwierdza, że rozumie problem: jego zdaniem Daria chce mieć trzecie dziecko... Joanna i Marek spędzają razem wieczór. Dziennikarz kończy pisać wywiad z Magdą i stwierdza, że jeszcze dziś musi się z nią zobaczyć, aby porozmawiać o ewentualnych poprawkach. Gdy Marek wychodzi, Joanna od razu ma wizje przyjaciółki w ramionach swojego chłopaka. Nie może usiedzieć w domu i biegnie do Melanżu skontrolować sytuację. Marek jest zaskoczony jej widokiem - myślał, że dziewczyna poczeka na niego w domu. Joanna wybiega z pubu. Marek dogania ją. Ta zapłakana przyznaje, że nie jest w stanie mu zaufać, wobec czego powinni się rozstać. Magda odwiedza Joannę. Jest zaskoczona, że prawniczka podejrzewała ją o romans z Markiem. Radzi jej też porozmawiać z nim i wyjaśnić sprawę. Joanna od razu idzie do dziennikarza. Ten zdaje sobie sprawę z tego, że dziewczyna mu nie ufa i nie zaufa. Kocha ją, ale ma już dosyć kolejnych testów i wiecznej kontroli. Joanna oddaje mu klucze do jego mieszkania i stwierdza, że bardzo jej przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Mikołaj z Karoliną postanawiają znaleźć obrączkę dziewczyny, którą ta kiedyś wyrzuciła w sadzie przy ośrodku SPA. Masażystka nie wierzy, że akcja ma szanse powodzenia. Upór Mikołaja zostaje jednak nagrodzony - po długich poszukiwaniach z użyciem wykrywacza metalu udaje mu się znaleźć obrączkę. Karolina jest wzruszona i szczęśliwa. [FilmPolski.pl]






Produkcja: 2009-2010
Premiera TV: 18 maj 2010

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Joanna Tylicz

Magda Mazurek

Daria Braniecka

Karolina Słomka

Marek Borkowski

Żelazny, prezes wydawnictwa "Dekker"

Dawid Rietman

Gosia Braniecka, córka Darii i Pawła

Albert Walczak, szef Joanny

Borys Braniecki, syn Darii i Pawła

Małgosia, koleżanka Marka

Beata Saniewicz, redaktor naczelna "SuperEgo"

Edyta Załuska, właścicielka pubu "Stołówka"

Bartek, współlokator Mikołaja

kelner

Jan Szwarc, partner Magdy

Mikołaj Strabużyński

Paweł Braniecki, mąż Darii

Anka, siostra Magdy

i inni



200105

(POL) polski,


— BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI —

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz