Klub szalonych dziewic | odcinek 10

Karolina i Mikołaj siedzą razem na kanapie i piją wino. Chłopak głaszcze żonę po głowie. Ona stara się od niego odsunąć, ale widać, że pieszczoty sprawiają jej przyjemność. W końcu para rzuca się sobie w objęcia. Rano Karolina wstaje i stwierdza, że to, co stało się między nimi w nocy, nie zmienia sytuacji. Mikołaj zastanawia się, czy nadal będą udawać, że nic ich nie łączy. Anka przegląda gazetę w poszukiwaniu pracy.
Magda radzi jej, aby zainteresowała się działem usług. Zresztą może uda się jej zaczepić w Stołówce. Dziewczyna nie jest jednak zachwycona perspektywą pracy w pubie. Mówi też, że ma jakieś dorywcze zajęcie, ale nie chce zdradzić jakie. Przyjaciółki wymieniają się wiadomościami. Przypominają sobie, że zbliżają się urodziny Joanny, które ta konsekwentnie od lat #bojkotuje#. Prawniczka nie widzi sensu w świętowaniu zbliżającej się starości. Urodziny są dla niej jedynie okazją do spotkania się ze swoimi rozwiedzionymi rodzicami. Tylko wtedy może zobaczyć ich razem. Joanna chce wykorzystać tę chwilę, aby przedstawić im Marka. Dziennikarz obawia się, że to zbyt wcześnie. Ona jednak nalega - jest pewna, że Marek jest najważniejszym mężczyzną w jej życiu i nie ma na co czekać. Magda przychodzi na imprezę promującą SuperEgo i jest zaskoczona z kilku względów: spotyka wróżkę, która ma podobno pisać horoskopy dla czasopisma, jej siostra w kusym stroju roznosi tace z piwem karmelowym, a po całym pomieszczeniu krążą półnadzy modele. Redaktorka postanawia porozmawiać z Beatą Saniewicz na temat kierunku, w którym zmierza magazyn. Tłumaczy jej, że oczekiwała pracy w nowoczesnym piśmie z wyższej półki, a tymczasem gazeta dryfuje w kierunku poradników dla kobiet z pomysłami na obiad za 5 złotych i horoskopami. Saniewicz stwierdza, że najważniejszy jest nakład, a ona jako redaktor naczelna musi wprowadzać zmiany zgodne z zapotrzebowaniem rynku. Przyjaciółki spotykają się w Stołówce. Magda mówi, że ceni Beatę i jej doświadczenie, ale nie może się pogodzić z obniżaniem poziomu SuperEgo. Dziewczyny wyczuwają, że zdenerwowanie Magdy wynika również z relacji z Janem. Ta odpiera atak. Uważa, że konflikt z Saniewicz ma podstawy jedynie zawodowe. Joanna informuje, że zamierza przedstawić Marka rodzicom. Członkinie Klubu Szalonych Dziewic są co najmniej zaskoczone. Magda po raz kolejny rozmawia z Beatą. Redaktor naczelna także podejrzewa, że jej podwładna atakuje ją z powodu Jana. Saniewicz nie widzi sensu w omawianiu sytuacji SuperEgo. Najważniejsze jest bowiem ugruntowanie pozycji gazety na rynku i sprzedaż, a nie treść. Karolina przygotowuje się do wieczornego wyjścia. Mikołaj proponuje jej, aby spędzili wieczór razem. Dziewczyna nie ma jednak ochoty, aby mąż jej towarzyszył. Wychodząc z mieszkania natyka się na swoich rodziców. Matka prosi ją, aby zapomniała już o przeszłości. Przynosi też ubrania dla dziecka. Karolina wyjaśnia, że poroniła i że to jej matka ponosi za to winę. Anka wciąż rozmyśla o pracy. Nie chce do końca życia roznosić karmelowych napojów na kiepskich imprezach. Magda jest z kolei pochłonięta spisywaniem uwag i nowych pomysłów, które zwiększą sprzedaż i nie obniżą poziomu SuperEgo. Dziewczyna stwierdza, że jeśli Beata nie będzie chciała z nią rozmawiać, zwróci się do samego prezesa. Jest pewna, że racja leży po jej stronie. Jan i Paweł spotykają się w klubie. Lekarz radzi, aby przyjaciel zaczął wreszcie korzystać z życia. Jan przyznaje, że jest mu z Beatą dobrze w łóżku, ale jego serce wciąż należy do Magdy. Joanna spędza urodzinowy wieczór w restauracji ze swoimi rodzicami. Nie chce nic zamawiać, dopóki nie pojawi się Marek # najwspanialszy mężczyzna, jakiego w życiu poznała. Po paru chwilach ideał dzwoni, aby powiedzieć, że nie przyjdzie. Dziennikarz wyjaśnia, że jest zdecydowanie za wcześnie na poznawanie swoich rodzin. Karolina zamierza zaszaleć z przypadkowo poznanym przy barze chłopakiem. Nagle pojawia się Mikołaj. Jest wściekły. Odpycha absztyfikanta od Karoliny i mówi jej, że powinna zastanowić się, co robi ze swoim życiem, zanim będzie za późno na dziecko. Wychodząc z knajpy Karolina otrzymuje telefon z informacją, że jej rodzice mieli wypadek samochodowy. Dziewczyna szybko jedzie do szpitala. Okazuje się, że matka doznała urazu kręgosłupa i ma złamaną kość biodrową. Karolina nie może powstrzymać łez. Po kolacji z rodzicami Joanna odwiedza Magdę. Prawniczka jest załamana zachowaniem Marka. Redaktorka stwierdza, że wcale się mu nie dziwi. Jej zdaniem przyjaciółka wywiera na nim zbyt dużą presję. Zresztą zanim zorganizowała spotkanie z rodzicami, powinna zapytać, czy Marek naprawdę ma na to ochotę. Karolina w końcu zaczyna rozmawiać ze swoją mamą o przeszłości. Kobieta wyjaśnia jej, dlaczego zorganizowała aborcję: córka miała zaledwie 16 lat, a jej partner był od niej dużo starszy... Dziewczyna nie potrafi się jednak pogodzić z faktem, że nie miała żadnego wpływu na tak ważną decyzję. Jej zdaniem przez tamten zabieg nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Karolina jedzie do domu swoich rodziców. Zamyślona przygląda się pomieszczeniom, w których spędziła dzieciństwo. Marek chce przeprosić Joannę za swoje zachowanie. Ta jednak nie chce z nim rozmawiać. Dziennikarz siada z kwiatami na schodach, pod drzwiami jej mieszkania... Karolina spaceruje po swojej rodzinnej miejscowości. Postanawia odwiedzić swojego byłego chłopaka, z którym zaszła w ciążę mając 15 lat. Mężczyzna, którego widzi, jest starszym, łysiejącym facetem w dresie.... Magda przynosi Beacie wydruk z pomysłami na zmiany w SuperEgo. Saniewicz bez zainteresowania zaczyna przeglądać jej pracę. Magda i Jan wybierają się na spacer. Dziewczyna omawia z nim magazyn dla nowoczesnych kobiet i pokazuje mu swoje propozycje zmian w gazecie. Jan stwierdza, że Magda jest za dobra na SuperEgo. Para nie porusza osobistych tematów. Joanna wracając z pracy zastaje Marka pod swoimi drzwiami. Dziennikarz zapewnia ją o swojej miłości, która nie wygasa nawet, gdy dziewczyna stawia go w idiotycznych sytuacjach. Prawniczka nie potrafi się długo gniewać na partnera. Para znajduje porozumienie w swoich ramionach, a następnie omawia sytuację. Oboje zgadzają się, że powinni dać sobie trochę przestrzeni. Jan spotyka się z Beatą. Mówi jej, że zgadza się z pomysłami Magdy na zmiany w SuperEgo. Uświadamia redaktor naczelnej, że gazeta zmierza w złą stronę, a wszelkie modyfikacje należy wprowadzać bardzo ostrożnie. Saniewicz stwierdza, że praca w wydawnictwie bardzo ją nudzi. A dlaczego daje się wciągać w takie bagno? Bo - jak stwierdza cynicznie - potrafi doskonale nurkować w szambie. Karolina znajduje Mikołaja w klubie darta. Dziewczyna wyznaje, że zdaje sobie sprawę ze swojego okropnego zachowania i nie może mu obiecać poprawy, ale jedno jest faktem: chyba go kocha... Mikołaj mówi jej, że długo kazała na siebie czekać. Magda zostaje wezwana do gabinetu Beaty. Jest tam również Żelazny. Prezes mówi Magdzie, że Saniewicz postanowiła opuścić SuperEgo i proponuje jej tymczasowe objęcie posady redaktor naczelnej. Beata życzy jej powodzenia... [FilmPolski.pl]






Produkcja: 2009-2010
Premiera TV: 11 maj 2010

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Joanna Tylicz

Magda Mazurek

Daria Braniecka

Karolina Słomka

Marek Borkowski

Żelazny, prezes wydawnictwa "Dekker"

starsza pani

Gosia Braniecka, córka Darii i Pawła

Borys Braniecki, syn Darii i Pawła

Grażyna Słomka, matka Karoliny

Ryszard Słomka, ojciec Karoliny

otyła kobieta

wróżka "Kornelia De PortoFino"

ojciec Joanny

Beata Saniewicz, redaktor naczelna "SuperEgo"

Darek Bielecki

Bartek, współlokator Mikołaja

matka Joanny

mężczyzna

Eryk

kelner

Jan Szwarc, partner Magdy

Mikołaj Strabużyński

Paweł Braniecki, mąż Darii

Anka, siostra Magdy

i inni



200105

(POL) polski,
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz