Klub szalonych dziewic | odcinek 6

Karolina i Mikołaj wracają z Wenecji. Para wysiadając z taksówki dzieli się ze sobą wrażeniami. Nagle Karolinę łapie silny ból brzucha. Mikołaj chce zawieźć ją do lekarza, ale ona stwierdza, że wszystko będzie w porządku. W domu Karolina odsłuchuje wiadomości nagrane na sekretarce podczas jej nieobecności. Słyszy głos Magdy, która bardzo przeprasza za swoje zachowanie i prosi przyjaciółkę o wybaczenie.
Magda ma również sprawę do Mikołaja - chciałaby, aby wyremontował jej mieszkanie. Karolina nie życzy sobie, aby jej mąż pracował u "pani mądrej". Kolejną osobą, którą się nagrała jest ojciec Karoliny, Ryszard. Mężczyzna mówi, że dopiero się dowiedzieli się o ślubie córki i... Karolina z zacięta miną wyłącza sekretarkę. Mikołaj przygląda się jej zdumiony. Przyjaciółki wymieniają się porannymi informacjami: Karolina zawiadamia, że wróciła z podróży poślubnej, Magda błaga ją, aby wreszcie przestała się gniewać. Koleżanki omawiają też nową miłość Joanny - Marka. Prawniczka uaktualnia informacje na temat swojego romansu: dziennikarz od trzech dni do niej nie dzwoni. Mikołaj podejmuje się remontu w mieszkaniu wynajętym przez Magdę. Magda pyta, czy Karolina - która wciąż się do niej nie odzywa - nie ma nic przeciwko temu, że przyjął tę pracę. Chłopak stwierdza, że sam podejmuje zawodowe decyzje. Do mieszkania przychodzi Anka, która także zaoferowała swoją pomoc przy remoncie. Magda zostawia siostrę (uprzedzoną o tym, że chłopak jest żonaty) i Mikołaja na placu boju i wychodzi do pracy. Karolina udaje się do ginekologa. Lekarka wyjaśnia jej, że jej ciąża przebiega prawidłowo i nie ma powodu do zmartwień. Przyszła matka dzwoni do matki praktykującej - Darii, aby podzielić się ciążowymi wahaniami nastroju. Zwierza się przyjaciółce, że ostatnio sama się nie poznaje - potrafi się rozpłakać nawet na reklamie cukierków. Czuje też, że coś jest nie w porządku. Daria zaprasza ją do Karakuł. Joanna odwiedza Magdę w pracy. Dziewczyny przeglądają zdjęcia przystojniaków na okładkę kolejnego numeru "SuperEgo". Joanna nie może się skupić, bo wciąż się zastanawia, czy zadzwonić do Marka, czy nie. W końcu dziewczyny wychodzą do ulubionej kawiarni dziennikarza, aby na niego "czyhać". Po długich plotkach, "ofiara" w końcu się pojawia. Marek i Joanna nie mogą od siebie oderwać oczu. Daria dzwoni do Magdy i prosi, aby odwiedziła ją w Karakułach i porozmawiała z Karoliną. Redaktorka ma popsuty samochód, ale obiecuje zorganizować sobie transport. Karolina zastaje w swoim mieszkaniu Mikołaja i... swojego ojca. Ryszard daje jej prezent ślubny i mówi, że matka nie mogła przyjechać, ponieważ nie czuła się na siłach. Mikołaj zaprasza rodziców żony na niedzielny obiad. Karolina jednak nie ma ochoty na rodzinne pojednanie i prosi ojca, aby zabrał prezent i wrócił do domu. Dziewczyna nie chce rozmawiać z Mikołajem, który dopytuje, czym sobie zasłużył jej ojciec na takie traktowanie. Karolina ma wszystkiego dość i postanawia czym prędzej pojechać do Karakuł. Joanna i Marek nie mogą się rozstać. Prawniczka towarzyszy dziennikarzowi na promocji książki znanego pisarza, Petera Collinsa. Wieczorem para ląduje w mieszkaniu Joanny, a dokładniej w jej łóżku. Dziennikarz chciałby spędzić z kochanką kolejny wieczór, ale ta tłumaczy, że wybiera się w odwiedziny do przyjaciółki. Mikołaj nie wie, co ma ze sobą zrobić. Dzwoni do Karoliny, ale jej telefon jest wyłączony. Na sekretarkę nagrywa się ojciec Karoliny. Mężczyzna podaje swój numer telefonu i prosi, aby córka odezwała się do rodziców. Daria i Karolina spędzają wspólnie czas w Karakułach. Etatowa matka chwali się, że stara się o stanowisko redaktora w regionalnej gazecie kulinarnej. Dziewczyny wraz z Pawłem jedzą kolację. Przybywa także Magda. Karolina w końcu odpuszcza jej "grzechy". Kiedy słyszy, że Mikołaj bez jej wiedzy podjął się remontu mieszkania przyjaciółki, ponownie wpada w zły nastrój. Nie podoba jej się, że małżonek lekceważy jej zdanie. Co gorsza, Karolina wciąż odczuwa bóle brzucha. Ciężko też znosi zerwanie z nałogiem. Magda opowiada przyjaciółkom o Ance i Janie. Jest trochę zazdrosna, że siostra przejęła jej rolę w domu. Pawła niepokoi stan zdrowia Karoliny i umawia ją na rano do swojego znajomego ginekologa w Łomży. Podczas wizyty u lekarza Karolina dowiaduje się, że krwawienia w ciąży się zdarzają i nie muszą oznaczać najgorszego. Ginekolog wyjaśnia, że mogą być za nie odpowiedzialne m.in. wady w budowie, zrosty po operacjach lub aborcji. Karolina wciąż jest w złym nastroju. Magda nie wie, jak jej pomóc. Daria wraca z rozmowy kwalifikacyjnej w sprawie pracy. Nie jest pewna, czy dostanie posadę w gazecie. Mikołaj wciąż nie może skontaktować się z żoną. Zajmuje się więc przygotowaniem kołyski dla ich dziecka. Dziewczyny i Paweł spędzają czas w salonie przy kominku. Lekarz nie jest w stanie powstrzymać się od kąśliwych uwag na temat rozpadu związku Magdy i Jana. Podkreśla, że mężczyzna zawsze przy niej był i pomagał jej na każdym kroku, a ona go wykorzystała i zostawiła. Daria prosi męża, aby nie wtrącał nosa w nie swoje sprawy. Paweł uważa jednak za swój obowiązek powiedzieć koleżance, co myśli. Po chwili stwierdza, że nie będzie przeszkadzał dziewczynom w babskim wieczorze i wybiera się do Warszawy na spotkanie z Janem. Mikołaj jedzie do Radomia do rodziców Karoliny. Matka tłumaczy mu, że córka wyprowadziła się do ciotki, kiedy miała 16 lat i od tej pory nie mają ze sobą kontaktu. Ojciec pokazuje zięciowi zdjęcia Karoliny. Stwierdza, że jego córka zawsze była bardzo mądra i wyjątkowo ładna - każdy, kto na nią patrzył od razu się uśmiechał... Kobieta dodaje, że uroda przysporzyła dziewczynie tylko kłopotów. Nie pomogły jej w życiu także duma i upór. Przy wyjściu Ryszard wyjaśnia Mikołajowi, że Karolina zaszła w ciążę, gdy miała 16 lat, ale jego żona postanowiła "załatwić" tę sprawę. Zwierza się, że do tej pory nie może się pogodzić z tym, co zaszło. Mikołaj żegna się z teściem i wraca do Warszawy. Paweł spotyka się z Janem w pubie i tłumaczy mu, że już dawno powinien przestać przejmować się Magdą, bo przecież to ona go zostawiła, a tyle fajnych kobiet chodzi po świecie... Mocno pijani przyjaciele wracają do domu i zaskakują Ankę, która tańczy przy starej płycie Lady Pank. Paweł natychmiast pada na łóżko i zasypia, a Jan dalej imprezuje z Anką. W pewnym momencie Jan zbliża usta do ust dziewczyny, ale magiczną chwilę psuje głośnie chrapanie lekarza. Karolina bardzo źle się czuje, więc przyjaciółki wzywają pogotowie. Lekarz informuje, że Karolina poroniła, ale już wszystko jest dobrze, bo organizm oczyścił się sam. Dziewczyna ze łzami w oczach stwierdza, że nie chce w swoim życiu żadnych dzieci. Ten rozdział uważa za zamknięty. Karolina wraca do domu. Chce porozmawiać z Mikołajem, ale ten pierwszy zaczyna zdawać relację z minionego dnia. Opowiada o wizycie u jej rodziców. Żałuje, że żona nie powiedziała mu o swoich problemach. Karolina uzupełnia opowieść: bardzo chciała urodzić dziecko i tak długo, jak mogła, ukrywała ciążę przed rodzicami. Jej matka dowiedziała się o tym, kiedy Karolina była w piątym miesiącu i wbrew jej woli "zorganizowała" aborcję. Dziewczyna dodaje, że już nie jest w ciąży, a winę za to ponosi zabieg wymuszony przez jej matkę. Mikołaj jest załamany i nie wie, jak zareagować na tragiczne wieści. [FilmPolski.pl]






Produkcja: 2009-2010
Premiera TV: 6 kwiecień 2010

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Joanna Tylicz

Magda Mazurek

Daria Braniecka

Karolina Słomka

Marek Borkowski

lekarz ginekolog w Łomży

Gosia Braniecka, córka Darii i Pawła

Borys Braniecki, syn Darii i Pawła

Grażyna Słomka, matka Karoliny

Ryszard Słomka, ojciec Karoliny

lekarka ginekolog

Peter Collins

asystentka

lekarz pogotowia w Karakułach

Jan Szwarc, partner Magdy

Mikołaj Strabużyński

Paweł Braniecki, mąż Darii

Anka, siostra Magdy

i inni



200105

(POL) polski,


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz