Klub szalonych dziewic | odcinek 3

Szef kancelarii Walczak rozdziela prawnikom zadania. Joannie jak zwykle dostaje się rozwód. Podobno małżonkowie sami prosili, aby to właśnie ona zajęła się ich sprawą. Dziewczyna od razu dzwoni do klientów. Okazuje się, że są nimi rodzice Edyty, właścicielki zaprzyjaźnionego pubu "Stołówka". Joanna przekazuje wieści swoim koleżankom.
Daria korzysta z okazji, aby poinformować, że najprawdopodobniej wyprowadzi się do Łomży - Paweł stara się bowiem o pracę w swoim rodzinnym mieście... Dziewczyna pociesza się, że to jeszcze nie taka tragedia, bo miasto leży na granicy Mazowsza. Magda, która zamierza się zwolnić z wydawnictwa Dekker, zostaje poproszona o rozmowę z asystentem prezesa Żelaznego. Mężczyzna przegląda jej CV i mówi, że firma niechętnie pozbywa się wartościowych pracowników. Zaczyna jej pokazywać kolejne gazety, do których redakcji mogłaby się przenieść. Dziewczyna jednak jest stanowcza. Kadrowiec wyjmuje więc z szuflady ostateczny argument - projekt czasopisma dla nowoczesnych kobiet "SuperEgo", którego naczelną jest Beata Saniewicz, gwiazda wydawnicza, która potrafi wynieść na szczyt każdy tytuł. Magda bardzo by chciała pracować z kimś tak doświadczonym i od razu kieruje się do redakcji. W "SuperEgo" trwa zebranie. Saniewicz - piękna, pewna siebie, młoda kobieta - uświadamia pracownikom, że muszą od nowa zdefiniować seks, ale nie pisać o nim wprost - na łamach nowo powstającego czasopisma będzie się liczyła błyskotliwa dwuznaczność. Magda jest nieco speszona. Nie spodziewała się, że magazyn ma podejmować wyłącznie tematykę erotyczną. Naczelna proponuje jej spotkanie wieczorem, które ma być swoistą rozmową kwalifikacyjną. Po wyjściu z redakcji Magda natyka się na swoją siostrę. Jest zaskoczona, że Anka otrzymała posadę osobistej asystentki Jana. Obawia się, żeby między jej siostrą i partnerem nie narodziła się zbytnia bliskość - w końcu mieszkają razem i teraz razem też pracują... Jan przygotowuje się do wywiadu z nowym ministrem. Magda przerywa mu pracę, aby opowiedzieć o propozycji, którą otrzymała od wydawnictwa. Jan bardzo negatywnie ocenia projekt "SuperEgo". Twierdzi, że to czasopismo nie ma żadnych szans, a projekt zawdzięcza swoje istnienie tylko żelaznemu uporowi prezesa Żelaznego. Mimo że ceni Beatę Saniewicz, nie chciałby, aby Magda z nią pracowała. Obawia się, że w ten sposób zrobi tylko krok w tył w swojej karierze, a jedyne, czego może się nauczyć od doświadczonej koleżanki to bycia bezwzględną, zimną suką i gustownego opakowywania "sterty odchodów". Magda podkreśla, że chciałaby stanąć na własnych nogach i być samodzielna, a Saniewicz tego właśnie wymaga od swoich podwładnych. Magda pyta, kiedy Jan i Anka przestaną bawić się w dom. Mężczyzna nie odpowiada, tylko wyznacza Magdzie spotkanie o 20:00 w domu. Nie przyjmuje do wiadomości, że dziewczyna ma już inne plany. Mikołaj przeprowadza się do Karoliny. Dziewczyna jest załamana ilością rzeczy, które ze sobą przyniósł. Chłopak tłumaczy jej, że musi się dobrze czuć w domu i mieć swój kąt, gdzie znajdą miejsce jego klamoty. Czy Karolina przyzwyczai się do dzielenia swojej przestrzeni z mężczyzną? Joanna spotyka się w kancelarii z rodzicami Edyty. Roman wyjaśnia jej, że córka ani pozostałe dzieci nic nie wiedzą o ich planach, a zostaną poinformowani, kiedy rozwód stanie się faktem. Prosi, aby i ona utrzymała sprawę w tajemnicy. Prawniczka ze zdziwieniem przygląda się parze, która przeżyła ze sobą 35 lat i wcale nie wygląda na skłóconą. Kobieta prawie się nie odzywa, a mężczyzna wyjaśnia, że ich małżeństwo już się skończyło, a odpowiedni dokument ma jedynie przypieczętować stan faktyczny. Po wyjściu Marii Roman wyjaśnia, że jego żona jest młodsza i zasługuje na kogoś równego wiekiem, kto jest mężczyzną w pełnym tego słowa znaczeniu. Magda pokazuje przyjaciółkom projekt "SuperEgo". Uważa, że nowa praca ma same plusy - Jan nie będzie jej patrzył na ręce, a ona zacznie pracować u boku mistrzyni, od której wiele się może nauczyć. Daria twierdzi, że koleżanka marnuje swój talent. Karolina schodzi na temat Jana, którego pociesza młodsza "sexy sister" pani redaktor. Magda stwierdza, że ma zaufanie do siostry, poza tym Anka pewnie wkrótce się wyprowadzi. Joanna siada przy barze, aby porozmawiać z Edytą. Barmanka mówi, że jej mama prosiła ją o znalezienie adwokata dla znajomej, która się rozwodzi. Uważa, że na rozwód nigdy nie jest za późno. Nie każdy przecież ma takie szczęście jak jej rodzice tworzący idealną, kochającą się parę... Karolina zwierza się przyjaciółkom, że mieszkanie z Mikołajem w ciasnej norce nie zapowiada się różowo. Nie wyobraża sobie, jak wygospodarują jeszcze miejsce dla dziecka. Daria uspokaja przyjaciółki, że przenosiny do Łomży nie są przesądzone, a znając Pawła szybko to nie nastąpi. Kiedy Daria wraca do domu, rozpromieniony Paweł mówi jej, że dostał pracę w Łomży na bardzo dobrych warunkach i nawet znalazł już dla nich dom we wsi Karakuły. Jego wynajem będzie kosztował tyle samo, co wynajęcie kawalerki w Warszawie. Daria stara się ukryć zmieszanie, a Paweł postanawia od razu pokazać rodzinie nowe lokum. Anka w domu rozmawia z Janem na temat Magdy. Dziewczyna stwierdza, że nie powinien pozwalać jej siostrze pracować w "SuperEgo". Jan obawia się, że to nie będzie takie proste - Magda zrobiła się ostatnio bardzo samodzielna. Anka żegna "tatusia" i wychodzi na imprezę, z której wróci bardzo późno. Daria, Paweł i dzieciaki oglądają dom w Karakułach pod Łomżą. Miejsce wygląda iście sielankowo. Daria jest zachwycona. Wieczorem Magda spotyka się z Beatą Saniewicz w restauracji. Jej CV robi na potencjalnej szefowej bardzo dobre wrażenie. Beata mówi, że może ją sporo nauczyć, ale ostrzega, że od swoich pracowników wymaga pełnej samodzielności. Kobiety schodzą na prywatne tematy. Beata jest szczęśliwie rozwiedziona i uważa, że gdyby nie rozstanie, nie mogłaby rozwinąć skrzydeł i stać się doskonałym fachowcem w swojej dziedzinie. Magda wyznaje, że jest związana z Janem. Naczelna komentuje, że pary nie powinny razem pracować, bo to tylko prowadzi do konfliktów. Jan czeka na Magdę w domu z winem i ciastem. Zniecierpliwiony dzwoni do niej, aby zapytać, czy przyjdzie. Dziewczyna zapewnia, że jest już w drodze. Joanna przygotowuje pozew rozwodowy Marii i Romana. Zastanawia się, czy nie zadzwonić do Edyty, ale po chwili wahania wybiera numer Darii. Dziewczyny spotykają się w pubie. Joanna prosi przyjaciółkę o pomoc - nie wie, co ma zrobić. Zawsze opowiadała się za rozwodami, ale w przypadku rodziców Edyty jest inaczej. Widać bowiem, że oboje żywią do siebie głębokie uczucie, a sprawa rozbija się tylko o seks, którego nie ma. Karolina i Mikołaj oglądają obrączki u jubilera. Sprzedawca pokazuje im obrączki za 600 złotych. Mikołaj nie ma jednak pieniędzy, aby za nie zapłacić, co bardzo go stresuje. Karolina płaci więc swoją kartą. Anka przychodzi do domu i zastaje Jana z butelką wina. Pociesza go, że Magdzie pewnie zepsuł się samochód i dlatego nie przyszła. Mężczyzna przytula się mocno do dziewczyny i prosi ją, aby wyszła z nim na miasto poszaleć. Anka zabiera mu kluczyki do samochodu, zapewnia, że spóźnienie to jeszcze nie koniec świata i zostawia go samego. W końcu przychodzi Magda. Jan podaje jej lampkę wina i stwierdza, że znalazł rozwiązanie ich problemów. Nie pozwalając dziewczynie dojść do słowa, pyta, czy zostanie jego żoną. Ta nie przyjmuje oświadczyn. Magda wraca do mieszkania Joanny. Ze łzami w oczach wyznaje przyjaciółce, że właśnie koncertowo zniszczyła sobie życie, a jedynym plusem jest to, że ma, czego chciała - jest wolna. Dziewczyna obawia się, że podjęła złą decyzję. Joanna spotyka się z Marią i Romanem. Stara się uświadomić parze, że tak naprawdę żadne z nich nie chce rozwodu, zdarzyła im się wyjątkowa miłość, a życie seksualne nie jest w związku najważniejsze. Starszy mężczyzna jest zbulwersowany zachowaniem adwokatki - w jego mniemaniu skandalicznym i nieprofesjonalnym. Oburzony opuszcza kancelarię. Joanna przez okno obserwuje parę. Maria z Romanem po krótkiej wymianie zdań przytulają się, po czym odchodzą objęci. Karolina pisze do przyjaciółek, że Mikołaj kupił jej pierścionek. Daria z kolei dzieli się wiadomością o przeprowadzce. Beata zaczepia Magdę przed budynkiem wydawnictwa i informuje, że przyjmuje ją do swojej redakcji. Karolina i Magda odwiedzają Darię, która już zaczyna pakować rzeczy. Są załamane, że przyjaciółka się przeprowadza. Magda denerwuje się, że Daria myśli tylko o szczęściu Pawła i dzieci. Dziewczyna uświadamia jej, że dom w Karakułach bardzo jej się podoba i też się chce przeprowadzić. A to, jak potoczy się ich znajomość, zależy tylko od nich samych. Joannę ponownie odwiedzają Maria i Roman. Mężczyzna mówi, że zdecydowali się wycofać pozew. Bardzo dziękuje dziewczynie za pomoc. Obrotem sprawy nie jest zachwycony tylko Walczak - dzięki staraniom Joanny kancelaria właśnie straciła trzy tysiące złotych zysku. Dla Joanny jednak znaczenie ma tylko to, że uratowała 35 lat miłości. Wieczorem do Karoliny, Magdy i Darii dołącza Joanna. Prawniczka życzy przyjaciółce, aby jej miłość trwała 35 lat, a nawet dłużej. [FilmPolski.pl]






Produkcja: 2009-2010
Premiera TV: 16 marzec 2010

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Joanna Tylicz

Magda Mazurek

Daria Braniecka

Karolina Słomka

Marek Borkowski

Gosia Braniecka, córka Darii i Pawła

Albert Walczak, szef Joanny

Borys Braniecki, syn Darii i Pawła

Maria Załuska, matka Edyty

redaktor

redaktor

Roman Załuski, ojciec Edyty

Beata Saniewicz, redaktor naczelna "SuperEgo"

Edyta Załuska, właścicielka pubu "Stołówka"

adwokat

adwokat

asystent Żelaznego

redaktorka

jubiler; w napisach nazwisko: Cybański

Jan Szwarc, partner Magdy

Mikołaj Strabużyński

Paweł Braniecki, mąż Darii

Anka, siostra Magdy

i inni



200105

(POL) polski,




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz