Klub szalonych dziewic | odcinek 1

W ruchliwym pubie "Stołówka" spotykają się cztery przyjaciółki - Magda, Daria, Joanna i Karolina. Dziewczyny piją swojego ulubionego drinka, którego właścicielka pubu Edyta postanawia na ich cześć nazwać "Szaloną Dziewicą" i plotkują o facetach. Magda w końcu zdradza przyjaciółkom powód spotkania: najprawdopodobniej otrzyma awans na stanowisko zastępcy redaktora naczelnego w piśmie "Nieruchomości i Inwestycje".
Koleżanki gratulują jej serdecznie, chociaż spodziewały się, że będą raczej świętować odmienny stan pani redaktor - ona i jej partner Jan już od jakiegoś czasu starają się o dziecko. Magda i Jan nie szczędzą sobie porannych czułości. Poruszają również temat dziecka. Mężczyzna niepokoi się, że Magda nie zachodzi w ciążę. Postanawia więc przestać zdawać się na przypadek i skonsultować się z ginekologiem. Magda nie chce jednak faszerować się hormonami ani starać się o zapłodnienie in vitro. Najzwyczajniej w świecie nie jest przekonana, że teraz chciałaby mieć dziecko. A właściwie jest przekonana, że nie jest jeszcze gotowa do roli matki. W drodze do pracy Magda wysyła przyjaciółkom alarmujące informacje o tym, że Jan chce ją karmić chemią. W ostatniej chwili zauważa przechodzące przez leśną ścieżkę, którą jedzie, stadko kaczek. Dziewczyna gwałtownie hamuje. Niestety okazuje się, że kacza matka zginęła pod kołami jej samochodu. Magda postanawia zaopiekować się ptasim przychówkiem. Pakuje kaczki do pudełka i... zabiera do redakcji. Przy windzie spotyka się z Janem, który nie może się powstrzymać od kpiących komentarzy na widok Magdy z pudełkiem pełnym kaczątek. Po chwili z windy wysiada prezes Żelazny. Dziewczyna od razu go pyta, czy podjął decyzję odnośnie obsadzenia stanowiska vice-naczelnego "Nieruchomości i Inwestycji". Prezes wyjaśnia, że sprawa jest jeszcze w toku. Joanna, prawniczka, otrzymuje od szefa sprawę pracownika, który został jakoby niesłusznie zwolniony. Okazuje się, że dziennikarz - Marek Borkowski - był podwładnym Jana. Joanna spotyka się z mężem przyjaciółki i stara się go przekonać, aby zawarł z Borkowskim ugodę albo wypłacił mu trzymiesięczną odprawę, której ten się domaga. Jan nie zamierza ulegać naciskom. Nie obawia się również, że sprawa wpłynie na jego relacje z Joanną, ponieważ to nie on będzie reprezentował wydawnictwo na sali sądowej, lecz prawnik firmy. Karolina przyjmuje Darię w swoim gabinecie masażu. Tłumaczy jej, że powinna na jakiś czas zrezygnować z tenisa, ponieważ ma przeciążony bark. Nagle zmienia temat i zwierza się przyjaciółce, że jest w ciąży, którą zamierza usunąć. Przyjaciółki zwołują sztab kryzysowy w pubie "Stołówka". Nie mogą uwierzyć, że Karolina będzie matką. Karolina upiera się przy aborcji. Ojcem dziecka jest przypadkowo poznany Mikołaj, dziewczyna nie zna nawet jego nazwiska, wie tylko, że jest od niej dużo młodszy i pracuje przy remontach wnętrz. Poza tym Karolina nie chce być matką wiecznie nieobecną, która podrzuca wszystkim swoją pociechę. Joanna podkreśla, że aborcja jest nielegalna, a Daria stara się przekonać Karolinę, że ciąża to cud. Magda natomiast stwierdza, że przyjaciółka ma prawo do własnej decyzji i tak czy owak będzie ją wspierać. Joanna spotyka się z Markiem Borkowskim. Dziennikarz nie przynosi dokumentów, o które prosiła go prawniczka. Po krótkiej rozmowie na temat sprawy w sądzie, Marek zaczyna zręcznie namawiać dziewczynę, aby umówiła się z nim na randkę, pod pretekstem przekazania jej owych papierów. Dziewczyna wymiguje się, ale dziennikarz nie przyjmuje odmowy: będzie czekał na nią w kawiarni Melanż o 20:00. Wygląda jednak na to, że mężczyzna zrobił na Joannie duże wrażenie... Magda zauważa, że prezes Żelazny rozmawia z Janem. Wychwytuje ostatnie zdanie prezesa: "mam nadzieję, że to będzie chłopak". Zaniepokojona pyta Jana, czy rozmawiał z Żelaznym na temat ich prywatnych planów. Mężczyzna przyznaje, że poruszył temat powiększenia rodziny. Dla Magdy od razu staje się jasne, że może pożegnać się z awansem. Jan tłumaczy jej, że przecież posada zastępcy naczelnego jest bardzo wymagająca i nie da się jej pogodzić z rolą matki. Magda jest rozczarowana i zła. Robi sobie przerwę w pracy, aby znaleźć opiekuna dla kaczek, które niechcący pozbawiła matki. Przekazuje je pracownikowi parku. Po powrocie do biura dziewczyna rzuca Janowi na stół wypowiedzenie, informuje, że kopia jest już u prezesa, i wychodzi. Karolina zwierza się Edycie ze swoich problemów. Opowiada jej, że właściwie nie zna ojca swojego dziecka - wymieniła z Mikołajem zaledwie kilka słów podczas sytuacji intymnych. Edyta stwierdza, że każdy poważny związek zaczyna się od namiętności, a nie długich rozmów. Wieczorem przyjaciółki wybierają się na wernisaż fotografii, którego tematem jest macierzyństwo. Joanna uświadamia Magdzie, że pracodawca nie ma prawa pytać pracowników o chęć założenia rodziny. Ta wyjaśnia jej, że nie chodzi o stanowisko prezesa, ale o postępowanie Jana. Dziewczyna nie chce rezygnować z kariery na rzecz czegoś, czego jeszcze nie ma i nie wie, czy w ogóle będzie mogła mieć. Chce sama decydować o swoim życiu zawodowym. Joanna wymyka się na spotkanie z Markiem. Jan odbiera na mieście Ankę, siostrę Magdy, która bez problemu wróciła do Polski z Indii, ale utknęła w Warszawie. Daria wraca do domu i zdaje mężowi relację ze spotkania z przyjaciółkami. Paweł uważa, że aborcja to zbrodnia, ale jednocześnie nie wyobraża sobie Karoliny w roli matki. Opowiada jej też krótko, jak minął mu dzień z dziećmi, po czym schodzi na temat pracy. Mężczyzna jest rozczarowany brakiem awansu. Podejrzewa, że za decyzjami o obsadzie stanowisk stoją prywatne powody. Daria utwierdza go w przekonaniu, że jest świetnym neurochirurgiem i już dawno powinien zostać ordynatorem szpitala. Paweł jest jej wdzięczny za wsparcie. Joanna spotyka się z Markiem w Melanżu. Po przejrzeniu dokumentów jest przekonana, że ma dobrą podstawę, aby wygrać sprawę w sądzie. Marek nie ustaje w wysiłkach, aby poderwać prawniczkę. Dziewczyna opiera się, ale... tylko werbalnie. Nie mija wiele czasu, a para namiętnie się całuje w progu mieszkania Joanny. Nagle Marek stwierdza, że musi rano wstać i zostawia dziewczynę samą. Ta jest kompletnie zdezorientowana. Magda wraca do domu lekko pijana. Usiłuje znaleźć w torebce klucze, ale nie jest to łatwe zadanie. W końcu otwiera jej krztusząca się ze śmiechu Anka. Siostra opowiada jej o podróży do Indii i wspaniałych miejscach, które miała okazję zobaczyć. Magda proponuje jej, aby zatrzymała się na jakiś czas u nich w Warszawie. Kiedy Anka idzie spać, Jan informuje Magdę, że umówił ich na spotkanie z lekarzem ginekologiem. Magda nie ma zamiaru iść na wizytę. Problem nie leży jednak wyłącznie w niechęci do in vitro... Magda wspomina, że kiedyś Jan potrafił jej słuchać, był ciekawy kim ona jest i co myśli, a teraz tylko kieruje jej życiem bez pytania o zdanie. Jan przyznaje, ze popełnił błąd. Jednocześnie jest zdziwiony zachowaniem Magdy - do tej pory był pewien, że oboje chcą tego samego. Dziewczyna postanawia przemyśleć swoje życie i na jakiś czas się wyprowadzić do Joanny. Wczesnym rankiem Daria prosi męża, aby zajął się dziećmi. Chce jeszcze raz porozmawiać z Karoliną, aby odwieść ją od decyzji o aborcji. Udaje jej się złapać przyjaciółkę pod domem. Zapewnia ją, że pomoże jej w opiece nad dzieckiem. Karolina nie daje się jednak przekonać. Magda pakuje małą walizkę, oznajmia, że się wyprowadza i wychodzi z domu. Anka jest zdziwiona, że Jan jej nie zatrzymuje, a mężczyzna jest pewny, że Magda długo bez niego nie wytrzyma i już następnego dnia wróci. Marek przychodzi do kancelarii z kwiatami. Joanna informuje go oschle, że wydawnictwo chce go z powrotem przyjąć do pracy. Dziennikarz nie chce jednak posady, tylko pieniędzy. Prawniczka radzi mu, aby znalazł innego adwokata, a na pytanie "co robi wieczorem", odpowiada rzeczowo: "sprawa zamknięta". Czy aby na pewno? Magda spotyka Żelaznego przed biurem. Prezes ma jej coś do powiedzenia... Przyjaciółki spotykają się w pubie. Joanna zwierza się z niedoszłego romansu z Markiem,a rozpromieniona Magda informuje, że dostała awans - zajmie stanowisko vice-naczelnej czasopisma "Omnibus". Nagle do pubu wchodzi Karolina z chłopakiem. Przedstawia go przyjaciółkom i oznajmia, że ona i Mikołaj będą mieli dziecko. [FilmPolski.pl]






Produkcja: 2009-2010
Premiera TV: 2 marzec 2010

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Joanna Tylicz

Magda Mazurek

Daria Braniecka

Karolina Słomka

Marek Borkowski

Żelazny, prezes wydawnictwa "Dekker"

Albert Walczak, szef Joanny

taksówkarz

pracownik parku

redaktor

redaktor

Edyta Załuska, właścicielka pubu "Stołówka"

sekretarka

redaktorka

asystent Żelaznego

Jan Szwarc, partner Magdy

Mikołaj Strabużyński

Paweł Braniecki, mąż Darii

Anka, siostra Magdy

i inni



200105

(POL) polski,




























2 komentarze:

  1. Co to za idiota pisał opis serialu i odcinków?! Nie mógł od razu zamieścić całe scenariusze?!!

    OdpowiedzUsuń